Była tu. Od razu ją zauważył, jak mógłby ją przeoczyć. Stała tam gdzie ostatnio, tam zobaczył ja po raz pierwszy. Jej długie, ciemne włosy swobodnie spływające po mokrym, czerwonym płaszczyku. Delikatnym ruchem chudej dłoni, zabrała z rumianej twarzy, rozwiane przez wiatr, niesforne kosmyki.
Uśmiechała się...
Uśmiechała się, a jej oczy błyszczały wesoło...
Uśmiechała się, do drzew, do chmur. Do uciekających przed deszczem ludzi, którzy spoglądali na nią trochę z zaciekawieniem, trochę z niepokojem.
Uśmiechała się, jak gdyby witała się ze światem, z deszczem, który obmywał jej łagodną twarz. Wyglądała na szczęśliwą. Cieszyła się z życia? Była z niego zadowolona? Może przytrafiło się jej dzisiaj coś miłego...
Nagle zapragnął się tego dowiedzieć.
Wziął głęboki, orzeźwiający oddech, który dość brutalnie potraktował jego przełyk.
Dam radę - pokrzepiał sam siebie.
Wysunął prawą stopę na mokry chodnik. Tak niewiele przecież brakowało. Jedynie przejść przez ulicę nie zwracając uwagi na napierającą na ciało, zimną ścianę deszczu.
Tylko odrobina...
Hejo :)
I jak wyszło? Ciekawe?
Jeśli tak to zapraszam na rozdział pierwszy, ale uprzedzam, iż pojawi się on ok. 10 czerwca.
Hejo :)
I jak wyszło? Ciekawe?
Jeśli tak to zapraszam na rozdział pierwszy, ale uprzedzam, iż pojawi się on ok. 10 czerwca.
Słodko <3 !
OdpowiedzUsuńZaobserwuję z tego konta :DD.
Zapraszam na moje blogi:
www.hunt.blog.pl - historia Zoey
www.prawidlowo.blogspot.com - historia z różnymi zespołami
www.sukaporutorono.blogspot.com - historia z zespołem DEG
www.what-do-you-know.blogspot.com - historia Sary - vampiry
www.in-love-for-dreams.blogspot.com - historia anielicy Roksany
Świetnie się zapowiada. Wstęp dobry ;)
OdpowiedzUsuńWiesz co? Przeczytałam to kilka razy. Nie wiem czemu, nie wiem po co. Ale coś mnie ciągneło do tego by wczuć się w emocje, które chciałaś przekazać. Nie jestem jakąś pisarką. Wogle nie moge siebie nazywać pisarką. Ale początek naprawde dobrze się zapowiada.
OdpowiedzUsuńJ.
Napisałaś to bardzo ciekawie, ale i z nutą tajemniczości i grozy, a przynajmniej ja tak to odebrałam. Liczę, że równie dobrze zaciekawisz mnie resztą opowiadania. Tymczasem liczę, że wymyśliłaś rozwiązanie do mojej pierwszej, krótkiej historyjki kryminalnej ;) -- > http://vallnes.blog.pl/
OdpowiedzUsuńNannie.
Zapraszam na drugi rozdział HUNTER :)).
OdpowiedzUsuńwww.hunt.blog.pl
Miłego czytania :)).
Czemu bezbarwana? Ktoś kto tak pisze musi być bardzo barwny :) Pozdrawiam - dziewczyna z chatu.
OdpowiedzUsuńZapraszam na trzeci rozdział People Of Street. [http://people-of-street.blog.pl/]
OdpowiedzUsuńRozdziały dodaję co dwa dni, około godziny 14;00 ;)
Co do Twojego prologu.
Zapowiada się ciekawie. Na pewno tu wrócę przeczytać ciąg dalszy ;D
Ohayo.
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu prologu odczuwam... niedosyt? Tak, to chyba to. Cała tajemniczość i barwność w uczucia skłania mnie do głębszego przemyślenia i przeanalizowania wstępu do opowiadania. Jak już napisałaś - będzie to opowiadanie o życiu (dzięki za info w szkole, Gnomie), jednak aktualnie nie jestem w stanie stwierdzić choć ułamka fabuły i tego, co może stać się w niedalekiej przyszłości. Nie mogę ocenić bohaterów, świata - niczego. I to mnie cholernie denerwuje.
Ogólnie rzecz biorąc zaciekawiłaś mnie. Po Twoich opowiadaniach, które kiedyś czytałam, mogę być pewna, że i tym razem nie zawiedziesz czytelników i przedstawisz nam kawał dobrej, solidnej roboty.
Pozdrawiam,
Hayate
Zapraszam na rozdział 3 :)).
OdpowiedzUsuńwww.hunt.blog.pl
Pozdrawiam :* i czekam na 1 rozdział z niecierpliwością :).
Rozdział 5 już jest ^^. Jutro rozdział 6 :)). Pozdrawiam :))).
OdpowiedzUsuńwww.hunt.blog.pl
~(^-.-^~)
no potrafisz zaciekawić :) czekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz na www.second-start.blog.pl i dodanie mnie do obserwowanych (jak powstanie u mnie podobna lista, obiecuję się zrewanżować;) Oczywiście, nie piszę tego w sensie "o hura, ktoś mnie dodał do linków, zrobię tak samo". Piszę tak dlatego, że przeczytałam Twój prolog. Który jest zdecydowanie za krótki! Aż się chce po nim zacząć czytać pierwszy rozdział;d No bo kim jest ten tajemniczy On i Ona? I w jakim miejscu się znajdują? Co ich łączy? Będę szukać w kolejnych rozdziałach odpowiedzi na te pytania. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBoże. Boskie. Po postu nieziemskie. Tajemnicze i czułe. Czekam na ciąg dalszy.
OdpowiedzUsuńWow, ciekawe rozpoczęcie, aż mam ochotę na ciąg dalszy. Maz świetny styl pisania ;) jakby co chciałam cię poinformować o noqym rozdziale, bo prosiłaś o informacje. Pozdro Mrs. Sweet
OdpowiedzUsuńWitam ponownie- chciałam tylko poinformować, jak wyżej, o nowym rozdziale- pozdrawiam i zapraszam, gdy tylko najdzie ochota www.second-start.blog.pl
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. Twój styl pisania od razu mi się spodobał. :P Mam nadzieję, że w kolejnych notkach będzie równie dobrze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie dance-in-the-rain.blog.pl :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAaaaa :D Dzięki wielkie za komentarz u mnie- od takich uwag me serce raduje się :D A brutalem może okazać się ktoś z otoczenia Karoliny- Czarnego Kapturka w second-start, ja- nigdy;d Kolejny rozdział u mnie pojawi się do niedzieli wieczorem :) Mam nadzieję, że również zajrzysz;) Pozdrawiam i oczekuję w końcu nowego rozdziału u Ciebie ;)!
OdpowiedzUsuńHehehe :D z pewnością wpadnę, bo za bardzo się wciągnęłam, choć nie wiem czy wytrzymam do niedzieli, ale z drugiej strony robisz dobrze bo utrzymujesz czytelnika w napięciu. Heheh... Zagmatwane.
UsuńU mnie rozdział prawie napisany, więc powinien się niedługo pojawić :P
Inga !!! wciągające ! To kiedy wydajesz książkę > Żarcik < XD z niecierpliwością czekam na więcej !!! pozdr. niedostępna
OdpowiedzUsuńHahaha xD Nie martw się Sylwio, jeśli wydam książkę to dostaniesz drugi egzemplarz z moim autografem xp (Pierwszy zostawię dla siebie). Dzięki za miłe słowa i zapraszam już niedługo na pierwszy rozdział.
UsuńFajne, zapowiada się ciekawie, dobrze piszesz, nic więcej powiedzieć się nie da lecę czytać dalej :-D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i zapowiada się świetnie. Zaczynam czytać następny rozdział.
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje blogi:
www.czytanieff.blog.pl - o ksiażkach
www. pisaniff,blog.pl - z moją twórczością.
Od razu przepraszam, że piszę tutaj. Zostaje mi tylko wierzyć, że zauważysz ten komentarz, mimo ilości rozdziałów jakie już masz. Ale do brzegu :) Prolog mnie zaciekawił, niestety nie mam teraz zbytnio czasu, żeby zapoznać się z resztą części, ale obiecuję, że to nadrobię... niedługo. Po tym krótkim tekście już widać, że świetnie piszesz. Mam nadzieję, że z resztą rozdziałów też ci tak dobrze poszło. Resztę swojej opinii zostawię już pod ostatnim wpisem. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Parabola
Rewelacja i niedosyt. Tak w dwóch słowach od siebie.
OdpowiedzUsuńRewelacja, bo twój tekst posiada "to coś".
Niedosyt, bo brakuje mi tutaj (w prologu) choć kilku linijek. Odrobinę przykrótkie jak na prolog... Niemniej jednak, wciąż dobre.
Hej!:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za Twój komentarz u mnie i za to że nie olałaś mojej reklamy;) Wielką przyjemność sprawiło mi czytanie Twojego komentarza ;)
Ja również z chęcią będę czytać Twoje opowiadanie, ale jak widzę rozdziałów masz sporo, więc zapewne mnóstwo czasu zajmie mi ich nadrabianie. Gdybym chciała pisać komentarz pod każdym, to mogłoby to trwać jeszcze dłużej, więc pomyślałam, że będę czytać każdy, ale komentarz pisać np. pod co dziesiątym. W ten sposób będziesz mieć w miarę na bieżąco moje opinie, a mi szybciej pójdzie nadrabianie;) Dlatego oczekuj mnie ponownie, jak tylko przeczytam dyszkę;D
Pozdrawiam i życzę miłego dnia! ;*
sila-jest-we-mnie.blogspot.com
Piękne! Czytałam, widząc w wyobraźni opisaną przez Ciebie scenę i myślałam jedynie: piękne! Naprawdę piękne!
OdpowiedzUsuńProlog nie jest długi, ale ja zawsze wolałam krótsze prologi, szczególnie takie, które sprawiają, że mam dreszcze i myślę sobie: piękne!
Ile się można powtarzać? :D
Bardzo mi się podobało, ciekawie i "ładnie" napisane! :)
http://zasnute.blogspot.com/